[:en]Algarve region is famous for its beautiful sandy bitches and it’s one of the most visited places in Portugal, especially in the summer. I believe the blue hues of the sky and the ocean can be breathtaking, but not for us, at least not during our stay there. We visited Lagos in October and we experienced a bit 'different’ colours when we went to the beach as it was raining on the second day.
Meia is the longest beach in Lagos. Along the coastline there are train rails and in the distance you can notice the cliffs.
This is our little Polish family (plus 2 amazing Hungarians!).
There is a port in the city center.
Dona Ana is one of the most impressive beaches in Lagos. It’s placed among numerous cliffs and grots chiselled in limestone rocks by the ocean water. We we weren’t lucky if it comes to the weather (see the pictures! ;/ ), so I guess we have to go back there soon 🙂
Annoyingly enough, the sun came out when we were leaving Lagos. Below the pictures of the region taken from the hotel apartment.
[:pl]Region Algarve znany jest z przepięknych, piaszczystych plaż i tym samym to jeden z najczęściej odwiedzanych regionów Portugalii, zwłaszcza w lecie. Woda oraz niebo mają piękne odcienie niebieskiego, a przynajmniej taki krajobraz prezentuje się w wyszukiwarce Google, ponieważ podczas naszej październikowej wycieczki do Lagos (jedno z większych miast regionu) doświadczyliśmy „nieco” innych kolorów, zwłaszcza, że drugiego dnia intensywnie padało.
Najdłuższa plaża w Lagos to Meia. Wzdłuż piaszczystej linii brzegowej ciągną się tory kolejowe. W oddali można zobaczyć klify.
A oto nasza polska familia (oraz dwójka fantastycznych Węgrów!), z którymi szybko się zżyliśmy 😉
W centrum miasta znajduje się niewielki port.
Jedna z bardziej imponujących plaż w Lagos to Dona Ana, umiejscowiona pośród licznych klifów i grot wyrzeźbionych w wapieniu przez atlantycką wodę. Nie mieliśmy szczęścia do pogody, dlatego kiedyś, najlepiej latem, trzeba będzie tutaj wrócić 😉
Jak na złość, w dzień wyjazdu z Lagos zrobiło się bardzo słonecznie (chociaż nie bez chmur). Poniższe zdjęcia okolicy zrobione z hotelowego apartamentu.
[:]
Udostępnij ten artykuł, aby inni także mogli go przeczytać!
Ta strona korzysta z plików cookie. Więcej informacji w polityce prywatności – kliknij tutaj. Akceptuję
Polityka prywatności
Privacy Overview
This website uses cookies to improve your experience while you navigate through the website. Out of these cookies, the cookies that are categorized as necessary are stored on your browser as they are essential for the working of basic functionalities of the website. We also use third-party cookies that help us analyze and understand how you use this website. These cookies will be stored in your browser only with your consent. You also have the option to opt-out of these cookies. But opting out of some of these cookies may have an effect on your browsing experience.
Necessary cookies are absolutely essential for the website to function properly. This category only includes cookies that ensures basic functionalities and security features of the website. These cookies do not store any personal information.
Any cookies that may not be particularly necessary for the website to function and is used specifically to collect user personal data via analytics, ads, other embedded contents are termed as non-necessary cookies. It is mandatory to procure user consent prior to running these cookies on your website.
[:en]Algarve region is famous for its beautiful sandy bitches and it’s one of the most visited places in Portugal, especially in the summer. I believe the blue hues of the sky and the ocean can be breathtaking, but not for us, at least not during our stay there. We visited Lagos in October and we experienced a bit 'different’ colours when we went to the beach as it was raining on the second day.
Meia is the longest beach in Lagos. Along the coastline there are train rails and in the distance you can notice the cliffs.
This is our little Polish family (plus 2 amazing Hungarians!).
There is a port in the city center.
Dona Ana is one of the most impressive beaches in Lagos. It’s placed among numerous cliffs and grots chiselled in limestone rocks by the ocean water. We we weren’t lucky if it comes to the weather (see the pictures! ;/ ), so I guess we have to go back there soon 🙂
Annoyingly enough, the sun came out when we were leaving Lagos. Below the pictures of the region taken from the hotel apartment.
[:pl]Region Algarve znany jest z przepięknych, piaszczystych plaż i tym samym to jeden z najczęściej odwiedzanych regionów Portugalii, zwłaszcza w lecie. Woda oraz niebo mają piękne odcienie niebieskiego, a przynajmniej taki krajobraz prezentuje się w wyszukiwarce Google, ponieważ podczas naszej październikowej wycieczki do Lagos (jedno z większych miast regionu) doświadczyliśmy „nieco” innych kolorów, zwłaszcza, że drugiego dnia intensywnie padało.
Najdłuższa plaża w Lagos to Meia. Wzdłuż piaszczystej linii brzegowej ciągną się tory kolejowe. W oddali można zobaczyć klify.
A oto nasza polska familia (oraz dwójka fantastycznych Węgrów!), z którymi szybko się zżyliśmy 😉
W centrum miasta znajduje się niewielki port.
Jedna z bardziej imponujących plaż w Lagos to Dona Ana, umiejscowiona pośród licznych klifów i grot wyrzeźbionych w wapieniu przez atlantycką wodę. Nie mieliśmy szczęścia do pogody, dlatego kiedyś, najlepiej latem, trzeba będzie tutaj wrócić 😉
Jak na złość, w dzień wyjazdu z Lagos zrobiło się bardzo słonecznie (chociaż nie bez chmur). Poniższe zdjęcia okolicy zrobione z hotelowego apartamentu.
[:]
Udostępnij ten artykuł, aby inni także mogli go przeczytać!